Niewychowana młodzież

Sytuacja ma miejsce w miejski autobusie w godzinach szczytu.

Na jednym z miejsc siedzących blisko wyjścia siedzi mężczyzna po 40stce i cały czas mruczy pod nosem.

W autobusie ścisk straszny, nie ma jak się przekręcić nawet.

Obok niego stoi jego małżonka.

Mąż co chwila krę i głowa i mruczy:

– Jaka ta dzisiejsza młodzież nie wychowana, taki ścisk w autobusie a oni siedzą i miejsca nie ustąpią.

W pewnej chwili młoda dziewczyna nie wytrzymuje i odpowiada:

– Proszę Pana przecież mój chłopak ustąpił Panu miejsca, czemu Pan ciągle jest niezadowolony?

– Mnie tak, ale moja żona ciągle stoi a ja tak mocno boli noga – odpowiada mężczyzna.



Przyjaciel na morzu

Przychodzi facet do baru, siada przy stoliku i prosi o dwie pięćdziesiątki.

– A może wolałby Pan jedną setkę – proponuje barman.

– Nie, bo jedna pięćdziesiątka jest za mojego kolegę na morzu, a druga dla mnie.

Kelner podaje dwie kieliszki.

Sytuacja powtarza się tak każdego dnia przez dłuższy czas.

Pewnego razu przychodzi znowu ten sam facet do baru i prosi tylko jedną pięćdziesiątkę.

Kelner zdziwiony pyta:

– Co się stał? Czyżby coś z przyjacielem, miał wypadek na morzu?

– Nie z przyjaciele wszystko w porządku, ta pięćdziesiątka jest za niego, ja przestałem pić.

Pokaż inny dowcip