Rozmawia dwóch kumpli po pracy:
– Słuchaj, w końcu zdecydowałem się na wzięcie kredytu hipotecznego. Chcę kupić dom.
– Serio? To świetnie! W którym banku?
– Wybrałem bank, który oferuje najniższe oprocentowanie i najlepsze warunki. Ale, wiesz, rozmowa z doradcą kredytowym była dość zaskakująca.
– Co się stało?
– No więc, doradca zapytał mnie, czy znam różnicę między bankiem a kredytem.
– I co odpowiedziałeś?
– Powiedziałem, że bank to miejsce, gdzie biorę kredyt, a kredyt to pieniądze, które biorę z banku.
– Brzmi logicznie. Co doradca na to?
– Uśmiechnął się i powiedział: „Tak, ale różnica jest taka, że bank zawsze będzie miał twoje pieniądze, a kredyt… kredyt zawsze będzie miał ciebie!”
Wycieczka do banku
Na ulicy spotykają się dwie koleżanki, blondynki.
– Gdzie idziesz? – Pyta jedna z nich.
– Do banku – Odpowiada druga.
– Ale po co?
– Wpłacić pieniądze.
– To nie ma sensu! Słyszałam, że w banku mają dużo pieniędzy. Wiesz, że podobno nawet pożyczają je innym…?
Pokaż inny dowcip