Komisja wojskowa

Przed komisją wojskową stawia się młody człowiek – Jan Nowak.

Sierżant rozpoczyna zadawane pytań:

– Nazwisko i imię?

– Jan Nowak proszę Sierżanta.

– Zawód?

– Kelner, proszę Sierżanta.

– A kim chciałbyś zostać?

– Kosmonautą, proszę Sierżanta, chciałbym walczyć z kosmitami.

– Bardzo dobrze, dać go do stołówki – mówi zadowolony Sierżant.

– Dlaczego na stołówkę? – dopytuje zdziwiony Nowak.

– Chciałeś walczyć jak z kosmitami, to będziesz walczyć, z latającymi talerzami po każdym posiłku.



Powrót z wojska

Żołnierz wraca do domu po służbie.

Wchodzi i widzi trójkę dzieciaków na łóżku, każde mniejsze od poprzedniego.

– Skąd te dzieci? – dopytuje żonę.

– To nasze pociechy. Gdy Cię zabrali służyć, byłam w ciąży, wtedy przyszedł na świat Andrzejek. A później, jak Cię odwiedziłam w koszarach, Jasiu się urodził.

– A kto to trzeci? – dopytuje zdziwiony mąż.

– Dlaczego się tak na tego trzeciego rzucasz? Przecież tylko siedzi, niech siedzi.

Pokaż inny dowcip