We Włoszech, na Sycylii, młoda adeptka muzyki przybywa na swoją inaugurującą lekcję skrzypiec.
Nauczyciel, podchodząc, dostrzega w jej futerale nie instrument, ale ciężki łom.
– Co to ma być? – pyta zdumiony.
Dziewczynka, uświadamiając sobie pomyłkę, wykrzykuje zaniepokojona:
– O rety! To oznacza, że mój tata teraz zamiast łomu zabrał ze sobą moje skrzypce na spotkanie z przyjaciółmi w banku!
Na wakacjach
W hotelu. Na wakacjach.
Ona: Kochanie! Tu jest mysz!
On: No i?
Ona: Dzwoń na recepcję, umiesz lepiej po angielsku niż ja!
On: Hotel recepcjon?
Recepcja: Hello, yes. This is reception.
On: Du-du ju noł Tom and Dżerry?
Recepcja: Ehmmm, yes I know them
On: Dżerry is hir
Pokaż inny dowcip