Problem ze słuchem

Starszy pan poszedł do doktora zaniepokojony słuchem swojej żony.

„Panie doktorze, zdaje mi się, że moja żona słyszy coraz gorzej, co mogę zrobić?” – zapytał.

Lekarz doradził mu przeprowadzenie prostego testu w domu: „Stań pan za nią, gdy będzie zajęta czymś innym, i zapytaj o coś. Jeśli nie odpowie, zbliż się i powtórz pytanie.”

Mężczyzna wrócił do domu i zobaczył żonę przygotowującą posiłek.

Stał za nią w odległości czterech metrów i zapytał o obiad.

Nie otrzymał odpowiedzi.

Zbliżył się na trzy, potem na dwa metry, zadając to samo pytanie.

Wreszcie stanął tuż za nią i spytał znowu.

Żona odwróciła się i powiedziała zirytowana: „Po raz czwarty mówię, że robimy kurczaka na obiad!”



Szkolny psycholog

Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog.

Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami, tylko stał samotnie z boku.

Podeszła do niego i pyta:

– Dobrze się czujesz?

– Dobrze.

– To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?

– Bo ja jestem bramkarzem.

Pokaż inny dowcip