Interes życia

W niezbyt odległych czasach, w indyjskiej wiosce, pewien przedsiębiorca ogłosił, że za każdą złapaną małpę zapłaci 10 dolarów.

Mieszkańcy, widząc szansę na zarobek, ruszyli łapać małpy, a sprzedawca nabył od nich tysiące tych zwierząt.

Gdy jednak liczba małp w okolicy zaczęła maleć, ludzie stopniowo tracili zapał do ich łapania.

Biznesmen wówczas podwoił stawkę do 20 dolarów, co spowodowało wznowienie polowań.

Ale z czasem małpy stały się jeszcze rzadsze i cena za sztukę wzrosła do 25 dolarów.

W końcu, gdy małp było już bardzo mało, ogłosił, że płaci 50 dolarów za każdą.

Musiał jednak wyjechać do miasta, zostawiając swojego asystenta.

Ten zaproponował wieśniakom kupno małp za 25 dolarów, twierdząc, że mogą je później sprzedać biznesmenowi za 50.

Ludzie zainwestowali swoje oszczędności, kupując wszystkie małpy.

Ostatecznie, ani handlarz, ani jego asystent nie powrócili, a mieszkańcy wioski zostali z bezużytecznymi małpami.

Oto jak działa Wall Street!



Zgubione pieniądze

Mały Jasio płacze na ulicy:

– Co się stało, synku? – pyta starsza pani.

– Mama dala mi pieniądze na chleb i mleko, a ja je zgubiłem.

Teraz na pewno dostanę lanie.

– Masz tu pieniądze na chleb i mleko i już nie płacz.

Starsza pani głaszcze chłopca po głowie i odchodzi.

Jasio biegnie na róg ulicy do dwóch kolegów i woła:

– Jeszcze trzy i możemy iść do kina!

Pokaż inny dowcip