Psoty

Umieszczono starszego pana w areszcie.

Wchodząc do celi wypełnionej groźnymi typami, usłyszał pytanie:

– Dlaczego cię tu zamknęli, staruszku?

– Za psoty.

– Jakie psoty? Nie wciskaj nam bajek, powiedz szczerze, za co cię wsadzili!

– Mogę wam to zademonstrować – odpowiedział staruszek.

– No to dawaj, pokaż – rzekł zaciekawiony lider więźniów.

Staruszek, po krótkiej modlitwie, podszedł do wiadra służącego jako toaleta i zapukał w drzwi.

Gdy strażnik zajrzał przez wizjer, staruszek oblał go zawartością wiadra, odstawił je na miejsce i stanął obok drzwi.

Chwilę później drzwi się otworzyły, a w nich pojawiła się grupa rozgniewanych strażników, w tym jeden cały brudny.

Powiedzieli do staruszka:

– Odsuń się, żebyś przypadkiem nie oberwał.



Sekret długowieczności

Do pewnej wioski słynąca z długowieczności swoich mieszkańców przyjechała telewizja, aby dowiedzieć się jaki jest sekret tego, że mieszkańcy żyją tak długo.

Reporterka przeprowadziła wywiad z trzema mężczyznami:

– Ile Pan ma lat?

– 99 – odpowiedział staruszek

– Zdradzi nam Pan sekret, jak można dożyć tak sędziwego wieku?

– Rano gimnastyka, po południu gimnastyka, wieczorem gimnastyka.

– A Pan ile ma lat? – reporterka dopytuje drugiego staruszka

– 107 – odpowiada staruszek

– Oooo gratulacje, a jaka jest Pana recepta na długowieczność?

– Rano mleko z miodkiem, po południu mleko z miodkiem, wieczorem mleko z miodkiem – odpowiada dumnie staruszek

– A wy, dziadku, jaką macie metodę? – reporterka dopytuje ostatniego mężczyznę.

– Rano imprezka, po południu imprezka, wieczorem imprezka – uśmiechając się odpowiedział mężczyzna.

– Coś podobnego! A ile macie lat, dziadku?

– 34.

Pokaż inny dowcip