Mężczyzna w zabłoconych bojówkach, zaplamiony farbą, zajrzał do salonu samochodowego i zaczął rozmowę ze sprzedawcą:
– Za ile można tu kupić Bentley GT coupe?
– To będzie dwieście pięćdziesiąt tysięcy euro.
– A niech to… A w ratach? Na roczny okres?
– Wychodzi dwadzieścia pięć tysięcy euro za miesiąc.
– Sporo, do diabła… A rozłożone na dwa lata?
– To już dwanaście tysięcy pięćset euro miesięcznie.
– To również sporo.
– Może zainteresuje pana jakiś tańszy model?
– Zainteresowałby, ale niestety, tylko na taki nam betonowa płyta spadła.
Poszukiwanie pracy
Mężczyzna wchodzi do agencji rekrutacyjnej i pyta:
– Czy macie jakąś ofertę pracy dla księgowego?
– Oferujemy stanowisko głównego księgowego w przedsiębiorstwie budowlanym. Wymagania to wykształcenie wyższe, biegła znajomość języka angielskiego, minimum pięć lat doświadczenia.
– A może coś mniej wymagającego?
– Możemy zaproponować miejsce w urzędzie państwowym jako referent w dziale księgowości, wymagane dwa lata doświadczenia.
– Hmm, to nadal za trudne. Macie coś łatwiejszego?
– Tak, mamy idealną propozycję dla osób bez specjalnych kwalifikacji: Ministerstwo Finansów, Wydział Podatków Pośrednich, Dział VAT.
Pokaż inny dowcip