Blondynka spóźnia się do pracy.
Zdenerwowany szef dzwoni do niej i mówi:
– Gdzie Ty jesteś?
– Jadę do pracy, korek jest
– A jak długi?
– Nie wiem, bo jadę pierwsza.
Egzamin na prawo jazdy…
Egzamin na prawo jazdy. Instruktor i trzy blondynki:
– Jakiego koloru jest biały polonez?
– Może czarny?
– Niestety nie, może pani numer dwa.
– Może czerwony?
– Niestety nie, może pani numer trzy.
– Może… biały?
– Bardzo dobrze, pytanie numer dwa: ile drzwi ma czterodrzwiowy polonez?
– Może trzy?
– Niestety nie, może pani numer dwa.
– Może dwa?
– Niestety nie, może pani numer trzy, pani tak ostatnio ładnie odpowiedziała.
– Może… biały?
Pokaż inny dowcip