Rozbitkowie na wyspie

Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek.

Na sąsiedniej wyspie była dziewczyna.

Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:

– Płyńmy do niej!

Na to czterdziestolatek:

– Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwę.

A siedemdziesięciolatek:

– Panowie, po co?! Stąd też dobrze widać.



Psoty

Umieszczono starszego pana w areszcie.

Wchodząc do celi wypełnionej groźnymi typami, usłyszał pytanie:

– Dlaczego cię tu zamknęli, staruszku?

– Za psoty.

– Jakie psoty? Nie wciskaj nam bajek, powiedz szczerze, za co cię wsadzili!

– Mogę wam to zademonstrować – odpowiedział staruszek.

– No to dawaj, pokaż – rzekł zaciekawiony lider więźniów.

Staruszek, po krótkiej modlitwie, podszedł do wiadra służącego jako toaleta i zapukał w drzwi.

Gdy strażnik zajrzał przez wizjer, staruszek oblał go zawartością wiadra, odstawił je na miejsce i stanął obok drzwi.

Chwilę później drzwi się otworzyły, a w nich pojawiła się grupa rozgniewanych strażników, w tym jeden cały brudny.

Powiedzieli do staruszka:

– Odsuń się, żebyś przypadkiem nie oberwał.

Pokaż inny dowcip