Ospa w szkole

Proszę pani moja siostra ma ospę – mówi Jasio wpadając do klasy spóźniony.

Uciekaj do domu i przyjdź za dwa tygodnie.

Zarazisz resztę uczniów – poleca pani.

Za dwa tygodnie Jasio wraca i mówi:

– Siostra napisała, że jest już zdrowa.

– Jak to napisała – dziwi się pani.

– Bo moja siostra mieszka w Niemczech.



Egzamin na akademii medycznej

Akademia medyczna.

Rozpoczął się egzamin z medycyny – rozpoznawanie narządów.

Przed egzaminatorami – jest ich trzech, na biurku stoi skrzynia w której znajduje się otwór na rękę.

W skrzyni znajdują się narządy, które studenci będą musieli rozpoznać poprzez dotyk.

W sali pojawia się pierwszy student, rozpoznaje wątrobę, wyjmuje ją, dostaje piątkę, wychodzi.

Wchodzi drugi student, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje piątkę, wychodzi

Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi.

Wchodzi czwarty, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:

– Kiełbasa!

– Panie jaka kiełbasa, proszę jeszcze raz sprawdzić, upewnić się i udzielić ostatecznej odpowiedzi – mówi zdenerwowany egzaminator.

– Jestem pewien to jest kiełbasa – odpowiada pewnie student

– Proszę wyjąć – prosi egzaminator

Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę.

Zakłopotani egzaminatorzy patrzą na siebie, ale postanawiają wpisać mu do indeksu piątkę.

Student zadowolony wychodzi.

Egzaminatorzy patrzą na siebie po czym odzywa się najmłodszy:

– Panie Profesorze, jeśli to była kiełbasa to czym my wczoraj tą wódkę zagryzaliśmy?

Pokaż inny dowcip