Co ma wyłupiaste oczy…?

Na lekcji biologii Jasio mówi do nauczycielki:

– Proszę pani, co to jest za zwierzę: ma wyłupiaste oczy i bardzo długie czułki?

– Nie wiem Jasiu, nigdy czegoś takiego nie widziałam.

– Teraz ma pani okazję. To coś chodzi pani po ramieniu.



Uważaj co mówisz przy dzieciach…

Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta, jak zwierzęta się nazywają.

– To jest kot – mówi Małgosia.

– Bardzo dobrze. A to?

– To jest piesek – odpowiada Krzyś.

– Świetnie. A to? – pyta nauczyciel Jasia, prezentując zdjęcie niedźwiedzia.

Jasio milczy. Nauczyciel postanawia zażartować:

– Być może mamusia tak czasem nazywa tatusia.

– Nienasycony buhaj?

Pokaż inny dowcip