Pewnego dnia starsza Pani, która skończyła niedawno 90 lat zjawiła się u swojego prawnika w pewien piątkowy ranek i mówi bardzo poważnie:
– Chcę rozwodu z moim obecnym mężem!
Prawnik zaniemówił, zaszokowany siedzi i intensywnie myśli.
W pewnym momencie, jak już doszedł do siebie pyta:
– Pani Kowalska, jesteście małżeństwem od ponad 70 lat! Cóż takiego, na Boga, mogło się stać, że zdecydowała się Pani wziąć rozwód?
Staruszka popatrzyła mu w oczy, odchrząknęła i odpowiada:
– Chcieliśmy z tym poczekać, no wie Pan do momentu, aż wszystkie nasze dzieci umrą…
Zajączek kupuje ser
Przychodzi zajączek do sklepu spożywczego i mówi:
– Poproszę 2 kilogramy żółtego sera.
Następnego dnia przychodzi ponownie i prosi o 2 kg sera.
Sytuacja powtarza się przez cały tydzień.
W końcu, sprzedawczyni pyta:
– Po co ci tak dużo sera?
– Proszę ze mną to pani pokażę, odpowiada zajączek.
Idą nad jezioro, wrzucają ser do wody, woda zabulgotała i ser zniknął.
– Co tam jest? – pyta sprzedawczyni
Na co zajączek:
– Nie wiem, ale strasznie lubi żółty ser!
Pokaż inny dowcip