Przychodzi gość do pewnej chińskiej restauracji i pyta Kelnera – Chińczyka, czy umie mówić po polsku.
Na co Chińczyk odpowiada, że tak, więc gość postanawia to sprawdzić. bierze widelec i pyta Chińczyka:
– Co to jest?
– Wideleć – odpowiada Chińczyk
– A to? – pyta biorąc łyżkę do ręki
– Łyśka – odpowiada Chińczyk
– Nagle gość zauważa biegnącą przy ścianie mysz, zszokowany pyta:
– A to co to było?
– Kurciaciek – dopowiada dumnie Chińczyk.
W teksasie wszystko jest większe
Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas.
Wsiada do samolotu teksańskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu.
– Hej – mówi niewidomy – ale duży fotel.
– W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej – mówi siedzący obok pasażer.
Po lądowaniu samolotu niewidomy pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel z piwem, bada go dłońmi i mówi z podziwem:
– Ale duże kufle tu macie.
– W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej – mówi barman.
Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta.
– Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej.
Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy:
– Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!
Pokaż inny dowcip