Trwa sprawa rozwodowa. Sędzia próbuje ustalić co jest przyczyną pozwu? Zatem zadaje żonie następujące pytania, na które ona odpowiada:
– Czy Pani mąż pije?
– Nie
– Czy Pani mąż bierze narkotyki?
– Nie
– A może Pani mąż mało zarabia?
– Nie, Wysoki Sądzie, zarabia całkiem nieźle.
– A może stosuje wobec Pani przemoc domową?
– Nie skądże.
– To pewnie nie zajmuje się dziećmi?
– Zajmuje się, zajmuje
– Czy mąż panią zdradza proszę panią?
– Ależ skąd, spróbowałby.
– A może nie czyje się Pani zaspakajana przez męża pod względem seksualnym?
– Nie, z tym jest wszystko dobrze.
– Nie pomaga pani przy pracach domowych?
– Pomaga, robi wszystko, co potrzeba i o co go poproszę
– To, co jest przyczyną rozwodu? – Sędzia patrzy na kobietę zdziwiony.
– Wysoki Sądzie, musiałby Wysoki Sąd zobaczyć, z jaką miną mój mąż robi wszystkie te rzeczy – odpowiada kobieta.
Sposób na żonę
Wieczór.
Żona leży w łóżku i czyta książkę.
Do sypialni wchodzi mąż, ze szklanką wódy i tabletką dla żony.
– Proszę kochanie to dla Ciebie.
Żona pyta zdziwiona:
– Co to za tabletka Kochanie, przecież nie prosiłam o nią?
– Kochanie to Tabletka na ból głowy – wyjaśnia mąż.
Żona patrzy zdziwiona na męża i mówi lekko poirytowana:
– Ale mnie dzisiaj głowa nie boli przecież.
Mąż zadowolony z szerokim uśmiechem odpowiada:
– Ha! Ha! Ha! I tu Cię mam, będziesz dziś moja.
Pokaż inny dowcip