Mężczyzna wybiera się na zabieg do szpitala, pakuje się zgodnie z listą, którą otrzymał ze szpitala.
Dojeżdża na izbę przyjęć podchodzi do okienka, a tam pielęgniarka zaczyna pytać?
– Dzień dobry dostał Pan naszą listę rzeczy niezbędnych?
– Dzień dobry, tak, tak listę otrzymałem – odpowiada mężczyzna
– To sprawdźmy czy ma Pan wszystko, kapcie są?
– Mam.
– Szlafrok?
– Mam.
– Pościel?
– Mam.
– Poduszka?
– Mam.
– Kołdra?
– Mam.
– Materac?
– Mam.
– Dobrze, bardzo dobrze Pan się spisał. A proszę mi powiedzieć jeszcze kim jest ten Pan obok, w białym kitlu?
– Na wszelki wypadek zabrałem też lekarza jakbyście nie mieli.
W szpitalnym laboratorium
W poczekalni szpitalnego laboratorium siedzi facet i głośno płacze. Inny postanowił go pocieszyć:
– Niech pan nie płacze. Wszystko będzie dobrze…
– Łatwo panu powiedzieć. Przyszedłem oddać krew, a oni przez pomyłkę amputowali mi palec.
Na te słowa niedoszły pocieszyciel zaczął płakać trzy razy głośniej niż jego poprzednik.
– Co się panu stało? Czemu pan płacze? – pyta pacjent bez palca.
– Bo wie pan… ja tu przyszedłem oddać mocz do analizy…
Pokaż inny dowcip