Małgosia i Jaś idą przez park i spotykają całującą się parę młodych ludzi.
Małgosia zatrzymuje się spogląda w stronę całującej się pary i pyta Jasia:
– Dlaczego oni to robią?
Jaś patrzy chwilę milczący na Małgosię i odpowiada poważnym tonem:
– Nie wiesz? On jej chce ukraść żelka.
Uważaj co mówisz przy dzieciach…
Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta, jak zwierzęta się nazywają.
– To jest kot – mówi Małgosia.
– Bardzo dobrze. A to?
– To jest piesek – odpowiada Krzyś.
– Świetnie. A to? – pyta nauczyciel Jasia, prezentując zdjęcie niedźwiedzia.
Jasio milczy. Nauczyciel postanawia zażartować:
– Być może mamusia tak czasem nazywa tatusia.
– Nienasycony buhaj?
Pokaż inny dowcip