Nauczycielka próbuje nauczyć swoich uczniów dobrych manier. Zapytała: „Michał, gdybyś zabrał dziewczynę na randkę do restauracji, jak powiedziałbyś jej, że musisz iść do łazienki?”
– Poczekaj chwilę, muszę się wysikać. – odpowiedział Michał.
– To byłoby bardzo niegrzeczne i nieodpowiednie. A Ty, Krzysiu, jak byś zapytał? – zwróciła się do innego ucznia.
– Przepraszam, ale naprawdę muszę iść do toalety. Zaraz wracam.
– Lepiej, Krzysiu, ale użycie słowa „toaleta” przy stole nie do końca jest właściwie. A Ty, Jasiu? Wysilisz dziś mózg i pokażesz nam dobre maniery?
Na co jasiu odpowiedział:
– Najdroższa, wybaczysz mi na chwilę? Muszę uścisnąć dłoń mojemu drogiemu przyjacielowi, którego mam nadzieję przedstawić ci po kolacji.
Zawód marzeń
Pani nauczycielka zapytała się dzieci. Kim chcielibyście zostać w przyszłości?
Ania – Fryzjerką.
Bartek – Kosmonautą.
Pani pyta Jasia.
– A Ty Jasiu kim byś chciał zostać?
Jasio odpowiada
– Automatem,
– A dlaczego? – pyta nauczycielka
– Bo nic nie robię a biorę za to pieniądze. – odpowiada Jasio
Pokaż inny dowcip