Dwaj pracownicy banku wymieniają się doświadczeniami dotyczącymi kryzysu finansowego:
– Ostatnio mam straszne problemy ze snem przez te wszystkie turbulencje na rynkach. Całe noce się przewracam i nie mogę zasnąć. Stresuję się.
– A ja? Śpię jak małe dziecko…
– Serio? Jak to robisz?
– Ano tak, że przez całą noc płaczę… A jak już mi się udaje zasnąć to o świcie robię w pieluchę…
Spłata kredytu
Klient podchodzi do informacji w banku, mówiąc:
– Z powodów finansowych nie jestem w stanie dalej spłacać kredytu na mieszkanie.
Do którego okienka powinienem się zgłosić w tej sprawie?
– Ah, to będzie na 11 piętro. Proszę sobie wybrać jakiekolwiek okno…
Pokaż inny dowcip