Lekcja plastyki

Lekcja plastyki.

Dzieci dostały za zadanie wykonać rysunek przedstawiający dowolna postać.

Nauczycielka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci, odpowiada na zadane pytania.

Od czasu do czasu zagląda jak idzie praca i coś podpowiada.

W pewnym momencie podchodzi do dziewczynki, która skupiona z poważna mina rysuje na swojej kartce. 

Nauczycielka nachyla się nad jej rysunek i dopytuje:

– Zosiu kto to będzie?

– Rysuję Boga – odpowiedziała ze spokojem dziewczynka.

– Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda – powiedziała zaskoczona nauczycielka.

Zosia mruknęła, nie przerywając rysowania:

– Za chwilę wszyscy będą wiedzieli.



Zarabianie na ocenach

Kończą się wakacje, zbliża się rok szkolny.

Staś postanawia podzielić się z mamą nowiną o której dowiedział się od swojego kolegi z nadzieją, że mama też pójdzie z nim na taki układ.

– Mamo a wiesz, że Marek w tamtym roku dogadał się z rodzicami, ze jeśli dostanie szóstkę to rodzicę płacą mu 10 zł, jeśli dostanie piątkę to rodzice płacą mu 5 zł, a jeśli czwórkę to 3 zł!

– A niższe oceny?

– No jeśli dostanie dwójkę to on płaci rodzicom 5 zł, a jeśli jedynkę to on płaci 10 zł.

– No i ty też tak chcesz synku? – pyta mama

– No chciałbym – odpowiada syn.

– A powiedz mi Stasiu, ile Marek zarobił w tamtym roku na takim układzie z rodzicami?

– Całe wakacje dorabiał w myjni aby spłacić dług.

Pokaż inny dowcip