W holu teatralnym:
– Mógłby Pan zawiesić mój płaszcz?
– Nie mogę, nie ma Pan wieszaka.
– Może więc za kaptur?
– Nie, bez wieszaka się nie da.
– Ale zaraz się zacznie spektakl!
– Nie ma pośpiechu, przedstawienie się opóźni. O tam, proszę spojrzeć, siedzą aktorzy i przyszywają wieszaki do ubrań.
Mała perełka
Mężczyzna stoi w kolejce w sklepie.
Nagle, zauważył, że na podłodze coś błyszczy.
Schylił się, podniósł błyszczący obiekt.
Ogląda.
To mała perełka.
Przed nim stoi dystyngowana kobieta.
Szturchnął ją w ramię i zapytał.
– Przepraszam, czy to pani perła?
– Ups.. A to pan słyszał?
Pokaż inny dowcip