Starsza umierająca kobieta na łożu śmierci dyktuje testament:
– Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonald’s.
– Proszę Pani, ale dlaczego tam? – dziwi się notariusz sporządzający testament.
– Proszę Pana – odpowiada spokojnym głosem kobieta – chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały mnie w miejscy mojego wiecznego spoczynku.
Skąd się biorą dzieci
Wnuki postanowiły zapytać dziadka, czy wie jak pojawiły się na świecie.
– Dziadku, proszę powiedz czy mnie przyniósł bocian? – pyta wnuczek.
– Tak kochany wnuku.
– A czy mnie dziadku też przyniósł bocian? – dopytuje wnuczka.
– Tak kochana wnusiu, ciebie też przyniósł bocian.
Braciszek patrzy na siostrę, mruga do siostry i mówi do niej szeptem:
– Ej siostra powiemy mu prawdę? Czy pozwolimy nadal aby żył w nieświadomości?
Pokaż inny dowcip