Pacjent wyzdrowiał

Zakład psychiatryczny. Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:

– Jak się czuje pański piesek?

– Jaki pies? To przecież szczoteczka do zębów!

Lekarz biegnie do swych kolegów powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie chory zwraca się do szczoteczki do zębów:

– Te, Azor patrz, jak go wykiwaliśmy.



Leczenie z bezsenności

Przychodzi pacjent do lekarza:

– Dzień dobry, panie doktorze. Mam problem z bezsennością. Czy może mnie pan wyleczyć?

– Oczywiście, przede wszystkim musimy zidentyfikować i wyeliminować źródło problemu.

– Oj, to może być kłopotliwe. Moja żona jest bardzo przywiązana do naszego dziecka.

Pokaż inny dowcip