Pani w przedszkolu zadała dzieciom zadanie do wykonania.
Dzieci miały narysować jakieś zwierzątko i zaśpiewać o nim piosenkę.
Jedno z dzieci narysowało kotka i zaśpiewało piosenkę „Wlazł kotek na płotek”.
Drugie dziecko narysowało misia i zaśmiewało „Stary niedźwiedź mocno śpi”.
Kolejny maluch narysował małą szarą myszkę, i zaśpiewał „Uciekaj myszko do dziury”
A Jaś siedzi i wytrwale maluje jeża.
Pani przedszkolanka podchodzi do niego i pyta:
– A znasz piosenkę o jeża?
– Znam – odpowiada dumnie Jaś.
– To zaśpiewaj – prosi Pani
– Lulaj że jeżuniu…
Powrót do szkoły
Rzecz się dzieje w Liceum Ogólnokształcącym, w ostatniej klasie.
Młodzież wróciła we wrześniu do szkoły.
Pierwsza lekcja wychowawcza.
Pani rozmawia z dziećmi o wakacjach:
– Jasiu proszę opowiedz nam gdzie byłeś na wakacjach?
– Nie Jasiu, tylko John – odpowiada chłopak
– Więc dobrze, John, gdzie spędziłeś wakacje? – poprawia się wychowawczyni.
– W Ameryce. – odpowiada z dumą chłopak.
– Super, a może opowiesz nam co ty tam robiłeś?
– Ano, proszę Pani leżałem na werandzie, szedłem na śniadanie, znowu leżałem na werandzie, szedłem na obiad, leżałem na werandzie szedłem na kolację i znowu leżałem na werandzie.
– Oj Jasiu, przepraszam John to chyba było nudno?
– Ależ skąd proszę Pani, jestem bardzo zadowolony.
– No dobrze, to może ty, Weroniko, powiesz nam gdzie byłaś?
– Proszę Panią ja nie jestem Weronika, tylko weranda. – odpowiada spokojnym tonem dziewczyna.
Pokaż inny dowcip