Problem toaletowy

Siedzi dwóch mężczyzn w sąsiadujących kabinach w publicznej toalecie.

Obydwaj mają bardzo duże zatwardzenie.

Słychać stękanie.

Mężczyzni cierpią.

Po kilkunastu minutach z jednej z kabin dochodzi głośny plusk.

– Gratulacje!

– Nie ma czego. Telefon mi wypadł.



Fotoradar

Tomek, świeżo po szkoleniu, wracał do pracy w doskonałym nastroju.

Słuchał muzyki, uśmiechał się, naprawdę cieszył się podróżą.

Nagle, jego spokojną jazdę zakłócił błysk flesza.

Zaskoczony, zobaczył za sobą fotoradar i zerknął na prędkościomierz – jechał zaledwie 50 km/h.

Zaintrygowany, zawrócił i przejechał obok radaru z prędkością 30 km/h – znów błysk.

Uśmiechnięty, postanowił spróbować jeszcze raz, tym razem jadąc 10 km/h i z uśmiechem na twarzy.

I znowu błysk.

Rozbawiony, opowiedział o tym w pracy i w domu, bawiąc wszystkich.

Dwa tygodnie później, gdy już wszyscy zapomnieli o incydencie, otrzymał list z Poczty Polskiej.

Zdziwiony, otworzył go i znalazł w środku trzy mandaty po 100 zł każdy – za jazdę bez zapiętych pasów.

Pokaż inny dowcip