Wchodzi zapłakana blondynka do baru i wyżala się barmanowi…

Wchodzi zapłakana blondynka do baru i wyżala się barmanowi:

– Dlaczego wszyscy się ze mnie śmieją, że jestem tak głupia?

– Nie martw się, mówi barman – znam kogoś kto jest głupszy. Woła siedzącą obok rudą i mówi:

– Idź do domu i sprawdź czy cie tam nie ma.

Po 10 minutach przychodzi ruda i mówi:

– Nie, nie ma mnie tam.

A blondynka się śmieje:

– JAKA GŁUPIA! JA BYM ZADZWONIŁA!



Siedzą dwie blondynki nad brzegiem morza

Siedzą dwie blondynki nad brzegiem morza. Jedna z nich wkłada palec do wody, po czym go oblizuje i mówi:

– Słona!

Druga blondynka również wkłada palec do wody, oblizuje go i mówi:

– Faktycznie, słona!

– To może ją posłodzimy?

Po chwili pierwsza przynosi dwie łyżeczki cukru, wsypuje do morza i ponownie próbuje.

– Nadal słona!

– Aleś ty głupia! Przecież nie zamieszałaś!

Pokaż inny dowcip