Wybuch w aptece

W aptece rozlega się przeraźliwy wybuch.

Z zaplecza wychodzi aptekarz w poszarpanej koszuli, z twarzą usmarowaną sadzą.

– Proszę pana – mówi do stojącego za ladą klienta

– Niech pan zaniesie tę receptę z powrotem lekarzowi i powie mu, aby napisał ją na maszynie.



Uciekający pacjent

Doktor pyta pacjenta: „Dlaczego opuszcza pan salę operacyjną w pośpiechu?”

Pacjent odpowiada: „Ponieważ usłyszałem, jak pielęgniarka uspokaja mówiąc, że to tylko rutynowy zabieg usunięcia wyrostka.”

Doktor zapytał: „Taaak, zgadza się. Dlaczego to pana zaniepokoiło?”

Na to pacjent: „Ponieważ pielęgniarka nie mówiła tego do mnie, a do chirurga, który ma mnie operować!”

Pokaż inny dowcip