Zakończenie roku szkolnego

Zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:

– Aniu, czy to są kwiaty?

– Skąd pani wiedziała?

Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:

– Waldku, czy to są czekoladki?

– Skąd pani wiedziała?

Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.

– Jasiu, czy to jest szampan?

– Nie…

Pani postanowiła jeszcze raz „skosztować”:

– No to może ajerkoniak?

– Nie…

– Poddaję się, Jasiu. Co to jest? – Świnka morska!



Zadanie maturalne

Pracownik budowlany wykonuje swoją pracę w 4 dni i 5 godzin.

Pijany pracownik budowlany tę samą pracę wykonuje w 7 dni i 8 godzin.

Na pewnej budowie pracuje 7 robotników i 2 majstrów nadzorujących.

Majstrzy przychodzą trzeźwi na budowę co 3 dzień, a do sklepu z alkoholowego jest 17 minut drogi.

Oblicz zysk sklepu z alkoholem, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny.

Pokaż inny dowcip