Mały Jasio płacze na ulicy:
– Co się stało, synku? – pyta starsza pani.
– Mama dala mi pieniądze na chleb i mleko, a ja je zgubiłem.
Teraz na pewno dostanę lanie.
– Masz tu pieniądze na chleb i mleko i już nie płacz.
Starsza pani głaszcze chłopca po głowie i odchodzi.
Jasio biegnie na róg ulicy do dwóch kolegów i woła:
– Jeszcze trzy i możemy iść do kina!
Noc w pensjonacie
Pewnego wieczoru Tadeusz zatrzymał się na noc w niewielkim pensjonacie.
Rano gospodarz zaczął rozmowę:
– Mam nadzieję, że pan dobrze spał? Nasze materace są dość sztywne, więc obawiam się, że mogło to być niewygodne.
– Faktycznie, zauważyłem tę twardość – odparł Tadeusz – kilkakrotnie podczas nocy musiałem wstać z łóżka, by trochę odpocząć.
Pokaż inny dowcip